Dopóki roślina Cannabis (Marihuana) nie zostanie zdekryminalizowana (zalegalizowana) w Polsce, nie możemy głośno przyznawać się do bycia konsumentami marihuany i uprawiania rośliny Cannabis. Prawo do prywatności chroni nas na wiele sposobów, ale tylko dopóki nie udzielimy informacji, która mogłaby nam odebrać ten drogi przywilej. Dlatego nie zalecam, a nawet przestrzegam konsumentów rośliny Cannabis do publicznego przyznawania się do konsumpcji Cannabis. Może panuje rewolucyjny nastrój, ale do odmrożenia się złego prawa anty-narkotykowego jeszcze nam daleko. Tym bardziej nie polecam brania udziałów w niedorzecznych konkursach firm konopnych, które zbierając osobiste świadectwa konsumentów Cannabis wykorzystują je do marketingu, czy nawet do manipulacji politycznych. Najgorszym zjawiskiem ostatnich kilku lat są zeznania rodziców małoletnich pacjentów, którzy nie tylko ujawniają dane dziecka wraz z diagnozą, ale często zamieszczają filmy lub zdjęcia wyraźnie przedstawiające ich małoletnich podopiecznych. Takie zdjęcia i filmy podopiecznych są często wykorzystywane przez nieetycznych sprzedawców produktów konopnych, którzy prywatną sytuację wykorzystują dla reklamy swoich specyfików. Ochrona prywatności pacjentów, którzy nie posiadają pełnego prawa do samostanowienia jest kwestią zachowania podstawowych praw człowieka i praw pacjenta.
Czym jest prywatność?
Bardzo trudno jednoznacznie zdefiniować czym jest prawo do zachowania prywatności, skoro podstawowe prawa reprodukcyjne Polaków zostały jawnie pogwałcone. Pandemia ograniczyła nasze prawo do poruszania się, wprowadzono nakaz zachowania odstępów i noszenia maseczek – obywatele debatują nad legitymacją ograniczeń i praw podstawowych. Czy prawo do prywatności jest zagrożone podczas czasów pandemii?
Wydaje się, że poziom poczucia wolności obywateli i rozwoju gospodarczego krajów, koreluje proporcjonalnie z dbałością o zachowanie prywatności i równości społecznej dla wszystkich członków tego kraju. Im bardziej rozwinięta świadomość polityki społeczno-obywatelskiej, tym większe poczucie emancypacji członków grupy, a co za tym idzie- większy respekt dla ich prywatności.
Definiowanie prawa do prywatności zmieniała się na przestrzeni czasów. Już Arystoteles wprowadził podział życia na życie publiczne (polityczne)- POLIS i prywatne (rodzinne)- OIKOS. Hipokrates wprowadza pojęcie prywatności dotyczącej relacji pacjenta i lekarza (przysięga Hipokratesa). Kościół Katolicki ustanawia tajemnicę spowiedzi, a Prusy w 1712r wprowadzają prawo dotyczące prywatności korespondencji.
Samuel D. Warren i Louis D. Brandeis, amerykańscy prawnicy rozszerzają pojęcie prywatności do rozumienia tego pojęcia jako bycia pozostawionym samemu sobie ( the right ”to be let alone”, “The Right to Privacy”, „Harvard Law Review”, 1890 r.) Wiązało się to z nową technologią jaką były aparaty fotograficzne i możliwość umieszczania zdjęć w powszechnie dostępnych gazetach.
Obecnie definicja prywatności dotyczy Prywatność informacyjnej.
A. „Prywatność to roszczenie jednostek, grup lub instytucji do samodzielnego decydowania o tym, kiedy, jak i w jakim zakresie informacje o nich są przekazywane innym”. ( Alan Westin (1967)
B. „Podstawowym atrybutem skutecznego prawa do prywatności jest zdolność jednostki do kontrolowania przepływu informacji dotyczących jej lub opisujących ją – zdolność, która często jest niezbędna do nawiązywania relacji społecznych i zachowania wolności osobistej”. (Arthur R. Miller)
Zagrożenia dla prawa do prywatności
- Działania służb i administracji państwowej
- Zbieranie danych przez firmy i instytucje
- Nadzór nad pracownikami
- Internet i telefonia komórkowa
- Monitoring wizyjny
- Rozwój biometrii
Niezbywalność prawa do prywatności
Można wyrazić zgodę na ograniczenie prawa do prywatności w konkretnej sytuacji (prawnej), ale nie można zrzec się prawa do ochrony życia prywatnego.